
Chleb bezglutenowy z bakaliami, mój kolejny udany eksperyment !
Chleb bezglutenowy z mąką kukurydzianą, mąką gryczaną i słodkimi suszonymi owocami.
Lubię wytrawne śniadania, ale czasem nachodzi mnie ochota na kromkę słodkiego chleba z dżemem lub miodem 😋
Piekąc chleby bezglutenowe często siedzę przy piekarniku i zastanawiam się:
Uda się? Czy nie… Tym razem chleb ładnie współpracował i pięknie wyrósł.
Pieczywo dodatkowo jest bez soi, bez jajek, nabiału.
Zapraszam do pieczenia !
Bo nic tak nie cieszy jak chrupiąca kromka domowego pieczywa na śniadanie 😉
Składniki:
250 g mąki kukurydzianej
250 g mąki z kaszy gryczanej niepalonej
20 g świeżych drożdży
500 ml lekko ciepłej wody *
1 łyżka cukru
2-3 łyżki oleju kokosowego lub innego
150 g ugotowanej kaszy gryczanej niepalonej
1 łyżeczka soli
*Wodę należy wlewać stopniowo i obserwować konsystencję ciasta, podana ilość jest orientacyjna
Sposób wykonania :
1. Drożdże kruszymy ,zasypujemy cukrem, dolewamy kilka łyżek wody-mieszamy. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy, żeby drożdże zaczęły pracować (na powierzchni powinna powstać piana).
2. Mąki przesiewamy do miski. Przesypujemy do miksera/blendera/urządzenia Thermomix. Wlewamy drożdże. Stopniowo dolewamy wody (ja początkowo wlałam około 250 ml). Miksujemy
3. Dodajemy olej (jeśli kokosowy roztopiony i przestudzony) ,sól i ugotowaną kaszę gryczaną. Ponownie dolewamy wodę aby uzyskać konsystencję gęstego budyniu.
4. Przelewamy ciasto do miski. Dodajemy pokrojone bakalie (u mnie żurawina, rodzynki i morele). Mieszamy za pomocą drewnianej miski. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na ok. 1 h.
5. Napowietrzone ciasto ponownie mieszamy drewnianą łyżką. Przelewamy do wyłożonej papierem formy (użyłam formy keksowej). Przykrywamy i odstawiamy do lekkiego podrośnięcia. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 st. C . Na dno wkładamy naczynie żaroodporne z wodą (para wodna sprawi że skórka chleba będzie chrupiąca – oczywiście można też upiec bez).
6. Wkładamy podrośnięty chleb do nagrzanego piekarnika, z funkcją góra-dół. Pieczemy ok. 50 min. Gotowy chleb wyjmujemy z formy i studzimy na kratce.
Udanych wypieków !
Ale pięknie wyrósł ten chlebek 😀
Dziękuję, aż sama byłam w szoku 😀
Zapowiada się naprawdę pysznie 🙂